Wielkoformatowe billboardy już jakiś czas temu zniknęły z pobliża dróg ekspresowych i centrum miast, przy których wiodły ulice o dużym natężeniu ruchu. Wszystko dlatego, że rozpraszały kierowców i niejednokrotnie były przyczyna kolizji i tragicznych wypadków samochodowych. Sami kierowcy pojazdów mechanicznych skarżyli się, że taki przekaz rozpraszał ich, często powodował też zmniejszenie optymalnej widoczności na drodze. Okazuje się jednak, że istnieje forma reklamy, którą wszyscy akceptują. To reklama na samochodzie, a poniżej przedstawiamy jej przykład.
Nie chodzi nam o reklamę, zgodnie z którą auto zostaje obklejone dużymi naklejkami z hasłami reklamowymi czy logotypem. Nie chodzi nam również o tzw. koguty reklamowe na dachach samochodów, bo taka przekaz w takiej formie także może rozpraszać. Świetnym elementem na subtelną reklamę są za to ramki na tablice rejestracyjne.
Na tablicę samochodu jadącym z przodu każdy kierowca musi spoglądać, by nie spowodować stłuczki. Podświadomie zapamiętuje więc napisy, jakie znajdują się na jej ramkach. Jest tam co prawda niewiele miejsca, ale wystarczy, by zaprezentować logotyp, hasło reklamowe albo dane teleadresowe. Taka reklama może być skuteczna, bo nie narzuca, nie działa na emocje, jest czysto informacyjna. Kierowcy ją w pełni akceptują.
Ramki na tablice rejestracyjne w celach reklamowych mogą być stosowane w celach reklamowych przez firmy niezależnie od branży. Najczęściej wykorzystuje je sektor motoryzacyjny, budowlany oraz firmy z branży nieruchomości.
